Satysfakcja to przede wszystkim Owczarki Niemieckie.
To dla nas najpiękniejsza i najwspanialsza rasa, z którą nie może się równać żadna inna. Owczarek Niemiecki to najwierniejszy przyjaciel i partner, na którym zawsze można polegać. To także urodziwe zwierzę, które można podziwiać godzinami. Staramy się zatem, aby nasze psy były równie dzielne w codziennej pracy jak i urodziwe, jednym słowem - były doskonałe.
Chcielibyśmy podzielić się z Państwem naszą historią...
Satysfakcja wczoraj...
Psom poświęciliśmy wiele lat naszego życia. Pierwszą miłością były oczywiście owczarki. Naszą przygodę kynologiczną zaczęliśmy już trzydzieści lat temu (jak ten czas leci!), w czasach kiedy na naszych wystawach panowały jeszcze psy rodem
z dawnej NRD - ciężkie i masywne, tak odmienne od psów, jakie widzimy na wystawowych ringach teraz. Nas jednak urzekły piękne, szlachetne czworonogi z Niemiec Zachodnich, tym bardziej, że wszystkie tamtejsze psy były jednocześnie zwięrzętami użytkowymi o wspaniałym charakterze. Nic więc dziwnego, że marzyliśmy, aby posiadać takie właśnie owczarki.
Pierwsze owczarki niemieckie trafiły w nasze ręce w latach siedemdziesiątych i pochodziły z wiodącej wówczas hodowli
"z Antuszy". Mały LESTER z Antuszy niestety odszedł zaledwie po kilku miesiącach jako jedna z ofiar szerzącej się wówczas parwowirozy, na którą w owych czasach nie znano jeszcze skutecznego lekarstwa. Jego następczynią była urodziwa RUTA
z Antuszy (Balbina), która okazała się jedną z najlepszych suk tamtych lat i uzyskała tytuł Championa Polski. Ruta okazała się także wartościową matką, a jej szczenięta z przydomkiem "z Wiślanego Portu" okazały się równie piękne i dobre użytkowo - dały nam tyle satysfakcji, że z czasem zdecydowaliśmy się zmienić przydomek hodowlany właśnie na "Satysfakcja". Żeby zaś satysfakcja była pełniejsza, postanowiliśmy sprowadzić wartościowe owczarki z ojczyzny rasy - Niemiec, choć w owych czasach było to bardzo trudne - samo uzyskanie paszportu na wyjazd za granicę stanowiło nie lada problem, nie wspominając o tym, że ze względu na niską wartość złotego, cena wartościowego psa była wprost niebotyczna. Niemieccy hodowcy ponadto obawiali się sprzedawać cenne zwierzęta do kraju "za żelazną kurtyną". Jednak nasz upór i konsekwencja pozwoliły w końcu osiągnąć sukces: do Polski przybyły cenne rodowodowo suki PALME von der Ernetranch (wnuczka klasowego Urana von Wildsteiger Land) i JANNE von Monte Ziego oraz pies FEGER vom Sonnenhaus. Wszystkie one reprezentowały nowoczesny typ owczarka, który teraz widzimy na każdej wystawie, lecz który wtedy był całkowicie odmienny od pogłowia polskich owczarków - wilczastych, limfatycznych kolosów. Feger niestety przedwcześnie odszedł, jednak nadzieje nasze spełniła Palme, która okazała się cenną matką, przekazując potomstwu cechy swego klasowego dziadka: elegancki pokrój, dobry charakter i piękne, intensywne umaszczenie. Następnym "kolosem" w Satysfakcji był WICKO vom Felsenwehr, pierwszy (i jak dotąd jedyny) w Polsce owczarek niemiecki z tytułem Interchampiona, Zwycięzcy Kluby Polski i Czech. Efektowny, żywiołowy pies przekazywał potomstwu swoją urodę i żywy temperament. Kolejną suką, która przyczyniła się do rozwoju hodowli okazała się urodziwa Palme od Żeksa (Riva), suka o elitarnym pochodzeniu (córka Zwycięzcy Świata
i doskonałej suki z hodowli vom Wildesteiger Land) - dzisiaj większość suk w hodowli to jej córki i wnuczki. Szczególnie cenna okazała się córka Wicka i Rivy - PRIMA Satysfakcja (Champion Polski, Zwycięzca Klubu Polski, IPO1) ur. 1996r., która nadal odnosi znaczące zwycięstwa wystawowe. Sprowadziliśmy też suki o cennym pochodzeniu z Czech i Słowacji (ELLIZ Til-Mar, KETTY Kad-Mil, JANET z Poluxu, RISCHA Abea), przy czym przywiązywaliśmy ogromną wagę także do charakteru
i zdrowotności importowanych zwierząt - zależy nam, aby nasze psy były towarzyszami na długie lata.
W ciągu długich lat zafascynowały nas także inne piękne rasy jak terrier rosyjski, spaniel amerykański czy cane corso. Cieszy nas, że byliśmy wśród pierwszych osób, które sprowadziły do Polski przedstawicieli tych ras i przyczyniły się do ich popularyzacji, jednak z czasem zrozumieliśmy, że naszą prawdziwą pasją są owczarki i im postanowiliśmy poświęcić cały czas. Jednak warto przypomnieć naszych pupili, którzy przyczynili się do zbudowania wizerunku "Satysfakcji" jako "hodowli", która "wygrywa". Cocker spaniele amerykańskie urzekły nas swoją urodą i miłym charakterem - suczka JANA Filifran, zakupiona
z przeznaczeniem na domową "maskotkę", okazała się doskonałym psem wystawowym, w swej karierze zdobywając najwyższe wyróżnienia ze zwycięstwami w Best In Show włącznie. Zachęceni jej sukcesami sprowadziliśmy z Danii suczkę Dan am Canadian Cotten Ginny (Dzidzię) i z USA psa Twinhaven TOP OF THE HEAP (Bruce'a). Niestety amerykańskie cocker spaniele tylko wtedy wyglądają pięknie, kiedy poświęca się wiele czasu na codzienną pielęgnację ich bujnej sierści,
a w naszych warunkach po prostu nie mamy na to czasu, tak więc cocker spaniele stały się wspaniałym wspomnieniem - jednak nadal darzymy tę rasę dużą sympatią. Podobnie przedstawia się sprawa z czarnymi rosyjskimi terierami - z Moskwy sprowadziliśmy przepiękną sunię imieniem ARISZA, która dała nam wiele satysfakcji zdobywając między innymi Młodzieżowe Zwycięstwo Świata i tytuł Interchampiona, a także przyczyniła się do popularyzacji tej wspaniałej rasy w Polsce. W latach dziewięćdziesiątych sprowadziliśmy także pierwszą w Polsce sukę rasy Cane Corso - Babu Blu. Zarówno Arisza, jak i Babu okazały się wartościowymi matkami i jeszcze dziś wiele cennych psów w ich rasach ma przodków z przydomkiem "Satysfakcja".
Satysfakcja dzisiaj...
Psy dzieliły nasze życie przez długie lata w ciasnym warszawskim mieszkaniu, teraz jednak udało nam się zapewnić naszym wychowankom lepsze warunki. Od kilku lat mieszkamy w podwarszawskim Runowie, gdzie psy mają doskonałe warunki rozwoju - z dala od spalin i dymu. W przestronnym ogrodzie jest dość miejsca do biegania. Jednak, co ważne, nigdy nie prowadziliśmy "produkcji psów" - każdy miot jest starannie zaplanowany i nie mniej troskliwie odchowany we współpracy
z najlepszymi lekarzami weterynarii. Wszystkie szczenięta są też sumiennie socjalizowane - z drugiej strony staramy się dokładnie dobierać przyszłych właścicieli naszych psów, bowiem tylko wtedy zarówno my jaki oni będziemy mieć satysfakcję
z naszych wychowanków.
SATYSFAKCJA to przede wszystkim użytkowe owczarki - sami od lat zajmujemy się układaniem psów i współpracujemy
z najlepszymi specjalistami w tej dziedzinie z Niemiec oraz Czech i Słowacji. Właściciele szczeniaków z przydomkiem "Satysfakcja", mogą zawsze liczyć na naszą pomoc przy przygotowaniu swych wychowanków do wystaw i prób użytkowości.
Obecnie hodowla "Satysfakcja" opiera się na własnym materiale hodowlanym, nie sprowadzamy już suk, natomiast chętnie wysyłamy nasze matki na krycia najbardziej wartościowymi użytkowymi psami Europy. Dochowaliśmy się już szczeniąt po tak utytułowanych psach, jak Hanno von Wienerau, Petz von Arlett, Gambo Kratmosens, Natz von Steigehoff, Yassko von der Roten Matter, Idol von der Jahnhöhe, Esko vom Dänischen Hof, Enzo von Buchhorn, Quartz dei Templari, Romy von Pallas Athene, Orbit von Tronje czy Baru von Haus Yü.
Satysfakcja to także psy zdrowe i zadowolone - z myślą o naszych i zaprzyjaźnionych psach importujemy z USA zdrową
i smaczną karmę PROFormance.
Przy doborze par hodowlanych przywiązujemy także duże znaczenie do zdrowia i odporności, dzięki temu możemy poszczycić się tym, że nasze owczarki w większości żyją długo i cieszą się życiem do zaawansowanego wieku. W naszym domu mamy parę wspaniałych emerytów - Wicko i Rivę (Palme od Żeksa), które mimo zaawansowanego wieku tryskają zdrowiem i chęcią do życia.
W nawale pracy nie ma zbyt wiele czasu, aby myśleć o przyszłości, ale mamy nadzieję, że sił nam dopisze i że wspólnie
z właścicielami naszych psów będziemy obchodzić jubileusz 50-lecia hodowli. Ostatnio w pracy pomaga nam chętnie nasza córka Karolina, która musiała odziedziczyć po nas zamiłowanie do pracy ze zwierzętami, mamy więc nadzieję, że tradycje "Satysfakcji" zostaną zachowane jeszcze przez długie lata.
W 2006 roku kupiliśmy dla Karoliny malutką Papillonkę MISS LANZAROTE Perla Pomerania (Lanzi). Jest to wesoła sunia, która zawsze wywołuje uśmiech i radosną atmosferę.
W 2009 roku dla odnowienia i wprowadzenia nowej krwi w hodowli Satysfakcja sprowadziliśmy z Niemiec bardzo obiecującą, młodą suczkę XANA vom Kaditzer Land ze świetnym rodowodem i mamy nadzieję na wysokiej klasy szczenięta.
Satysfakcja jutro...
W najbliższej i dalszej przyszłości planujemy stały rozwój naszej hodowli. Bardzo silnie nas do tego motywują osiągane przez nasze psy wyniki zarówno na wystawach krajowych, jak i międzynarodowych, czego dowodzą posiadane przez nie tytuły i trofea.
Zachęcamy zatem do częstego odwiedzania naszych stron, na których postaramy się wszystko na bieżąco opisywać.
Copyright 2011 © Satysfakcja FCI - hodowla Owczarków Niemieckich. Wszelkie prawa zastrzeżone! Projekt i wykonanie: aviokdesign